Etykiety

sobota, 7 czerwca 2014

kraksa


Wczoraj  było ekstremalnie.Trening na warcie(przed spływem Wisłą) połączony z kręceniem ujęć do filmiku promocyjnego dla Gminy Czerwonak. Zaliczyliśmy glebę- nikomu nic się nie stało ale aparat (canon 1400) w worku wodoodpornym poszedł gdzieś z prądem tak jak kapelusz(bawełniany)


Było to kawałek od mostu w Biedrusku. Jeśli ktoś by znalazł aparat/kapelusz to proszę o kontakt:

konradbusza@gmail.com



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz